Gdy przyjaciele Bianki robią sobie przerwę w meczu piłkarskim, Bianka wyczarowuje Drugą Biancę, aby ta mogła grać z nią dalej. Jednak po graniu podczas przerwy Bianka nie może się skoncentrować na wznowionym meczu. Zdaje sobie sprawę, jak ważny jest odpoczynek, nawet wtedy, gdy nie czuje się zmęczona.

Bianka dowiaduje się, że warto prosić o pomoc innych po tym, gdy sytuacja wymknęła się spod kontroli w sklepie życzeń jej mamy.

Bianka stara się spełnić marzenie Buni, tworząc dla niej restaurację! Czy powinna być w klimacie kosmosu? A może w klimacie dżungli? A może powinna zrobić lokal dla rolkarzy? Bianka dowiaduje się, że kiedy chce się zrobić dla kogoś coś wyjątkowego, warto się zastanowić, co uszczęśliwi właśnie tę osobę.

Penelopa z przyjaciółmi robi w parku próbę do nowego przedstawienia, kiedy odwiedza ją Wioletka z tęczowymi bąbelkami. Rozdarta między dwoma możliwościami - przedstawieniem i bąbelkami - Bianka dowiaduje się, by nie zajmować się dwoma rzeczami jednocześnie.

Bianka nie może się doczekać zabawy z nowym domkiem lalek Laury i postanawia zabrać ze sobą podskakującego zwierzaka Franka - Fruwisia. Zabawa wymyka się jednak spod kontroli. Bianka dowiaduje się, że nigdy nie jest za późno, by wszystko naprawić!

Magiczny Świder Franka przewierca się przez ścianę, a Franek nie może go odzyskać! Bianka, Laura i Franek wyruszają na wyprawę poszukiwawczą, by odnaleźć lśniące kamienie, które otworzą drzwi w ścianie. Po drodze dowiadują się, że zachowanie spokoju to ważna część rozwiązywania problemów.