Wishenpoof

Na placu zabaw przewróciło się drzewo i zniszczyło zjeżdżalnię. Bianka z przyjaciółmi postanawiają sprzedawać lemoniadę, z nadzieją, że uda im się zebrać dość pieniędzy na nową zjeżdżalnię.

Podczas wycieczki na Życzeniowy Wierch, Bianka uczy się, że dzięki pracy zespołowej jej rodzina jest w stanie poradzić sobie z każdą przeszkodą.

Apsik! Bob złapał okropny katar. Bianka próbuje poprawić mu nastrój za pomocą jego ulubionych rzeczy, niestety bez skutku – miś czuje się coraz gorzej! Bianka uczy się, że gdy chce komuś pomóc, to najlepiej jeśli zapyta go, czego potrzebuje.

Bianka zapomina posprzątać Magię Życzeń i cały plac zabaw zamienia się w jeden wielki bałagan! Wśród małp i splątanych lian i w towarzystwie przestraszonego banana (Czy to ty, Bob?), Bianka uczy się, że “sprzątanie, to zabawek szanowanie”.

Różdżki w górę! Skrzydełka na bok! Bianka z przyjaciółmi świetnie się bawią przy grze we Wróżkopiłkę i nie zauważają, że Bruno – który nie ma różdżki ani skrzydełek – za nimi nie nadąża. Bianka stawia się na miejscu Bruna, żeby zrozumieć, jak on się czuje i znaleźć jakiś sposób, by wszyscy razem mogli dobrze się bawić.

Bianka i inni uczniowie będą głosować jak udekorować klasę: na podobieństwo Egiptu czy Chin? Bianka nie wie, co wybrać i używa Magii Życzeń, by wraz z Bobem zbadać oba kraje i odkryć co im się w nich podoba, a co nie. Bianka uczy się, że przed dokonaniem wyboru trzeba poznać rzeczy, między którymi się wybiera.

Podczas przygotowań do rodzinnej kolacji Mama i Bianka gniewają się na siebie. Gdy zrozumieją, że trzeba starać się poznać uczucia drugiej osoby, znajdą sposób na rozwiązanie swoich problemów.