J.J. jest raperem, pisze świetne teksty i publika go kocha. W środowisku jest jednak podwójnie wykluczony: jest biały i jest gejem. Podczas jednego z występów jego chłopak zostaje brutalnie pobity. J.J. nawiązuje współpracę z prawnikiem. Chcą przeanalizować homofobiczne teksty utworów i pozwać producentów, wytwórnie i artystów, pośrednio odpowiedzialnych za przemoc płynącą z ich muzyki.