Everybody Loves Raymond

Gdy bliźniaki świetnie bawią się z Rayem na polu golfowym, mocno urażona Debra mówi swojemu niefrasobliwemu mężowi, że jest rozczarowana tym, że już nie bawią się dobrze w swoim towarzystwie.

Amy jest poirytowana, gdy Marie już wypytuje ją o to, kiedy ma zamiar wysłać poweselne listy z podziękowaniami, więc Debra wykorzystuje okazję do przekonania jej, że powinny połączyć siły przeciwko teściowej.

Gdy Michael nie idzie do szkoły przez dwa dni z rzędu, Ray podejrzewa, że chłopiec dostał zadanie domowe, którego jeszcze nie skończył, lecz ten twierdzi, że nie o to chodzi.

Robert mówi Rayowi, że jeśli chce odnaleźć szczęście u boku Debry, musi okazywać jej więcej uczuć. Gdy Ray postanawia posłuchać rady brata, lecz żona odrzuca jego zaloty, jest poirytowany.

Zmęczona wykorzystywaniem Franka Debra jest zadowolona, gdy dowiaduje się, że Gianni potrafi zamontować nową kuchenkę w ich kuchni. Podekscytowanie nowym kontrahentem szybko przemija, gdy mężczyzna nie śpieszy się z wykonaniem roboty.

Choć Robert próbuje być uprzejmy dla swojego gościa, jego cierpliwość się kończy, gdy Peter pyta go w obecności Raya i Debry, dlaczego ten tak źle go traktuje.

Gdy Ray okłamuje swoją matkę, aby nie musieć spędzać z nią wieczoru, oszustwo rozrasta się, gdy Debra i bliźniaki go kryją.

Kiedy matka Debry, Lois, proponuje zorganizowanie jej córce staroświeckiej herbatki, Ray niechętnie się zgadza, kiedy Lois obiecuje, że wszystkim się zajmie.

Gdy rodzina Barone przybywa do domu rodziców Amy w Pensylwanii, ich odmienne tradycje rodzinne wywołują żywe dyskusje.

Ray czuje się winny z powodu błędu, który popełnił w dzieciństwie, i przynosi Frankowi cały worek płyt z jego jazzowymi nagraniami. Te jednak kończą w piwnicy, gdzie Frank i Marie przechowują nigdy nieużywane elektroniczne prezenty.

Gdy Ray przybywa do klubu i widzi, że Debra świetnie się bawi, śpiewając i pijąc ze znajomymi Franka, zaczyna drwić z jej nowej geriatrycznej grupy znajomych.

Gdy Debra i Ray przypadkowo zostawiają Michaela i Geoffreya samych w domu, pędzą do domu, jednak odkrywają, że Ally wkroczyła do akcji i zajęła się chłopcami.

Gdy Debra robi z dzieciakami zakłady o jego wątpliwe cechy charakteru, Ray jest zniesmaczony, że własne pociechy uważają go za głupca.

Gdy Debra zapewnia Raya, że zdąży na ważną kolację podczas rozdania nagród, mężczyzna jest dobrej myśli i czeka na nią. Gdy jednak jego żona o 18:30 nadal się nie pojawia, Ray postanawia dać spóźnialskiej nauczkę, jakiej nie zapomni.

Gdy Ray dowiaduje się, że Peggy, matka, której pasjami nie znosi, organizuje eleganckie przyjęcie urodzinowe dla swojej córki, zabiera Ally na zakupy po sukienkę.

Robert znajduje się między młotem a kowadłem, gdy Marie i Amy sprzeczają się, czy powinien odejść z policji.

Ray zawiera w swojej przemowie opowieści o Robercie, Franku i Marie, jednak jest przerażony, gdy Amy uświadamia go, że o kimś zapomniał. Męczony wyrzutami sumienia Ray musi wymyślić, jak zrekompensować Debrze swoje przeoczenie.

Robert musi się bronić, gdy rodzice Amy wytykają mu jego dziwny nawyk dotykania jedzenia brodą przed posiłkiem.

Gdy MacDougallowie zostają zaproszeni do spędzenia Wielkanocy z Barone'ami, obie rodziny próbują ułożyć puzzle składające się z 500 elementów.

Kiedy Robert informuje Raya, że Amy zdradziła mu kilka pikantnych plotek na jego temat, ten postanawia odpłacić się Debrze, także ujawniając kilka sekretów.

Gdy agent agencji modelingowej mówi Robertowi, że ma ciekawą urodę, udaje mu się namówić go na pozowanie do portretów ich etatowemu fotografowi.

Do Franka i Marie przychodzi młody mężczyzna, Sam Gilula. Wszyscy są zaskoczeni, gdy czule obejmuje Franka. Ku niedowierzaniu Raya i Roberta Sam tłumaczy, że gdy był chłopcem, starszy mężczyzna był dla niego inspiracją, a nawet mentorem.

Roberta i Raya męczą gigantyczne wyrzuty sumienia, gdy postanawiają nie pomagać Marie z domowym projektem, aby zdobyć najlepsze miejsce na polu golfowym.